- W czym chodzi żołnierz?
- Żołnierz chodzi w poczuciu spełnionego obowiązku.
- Żołnierz chodzi w poczuciu spełnionego obowiązku.
| Ocena: 3 | Głosów: 2 | Kategoria: Wojsko |
Jak się nazywa łoś morski?
- Łośmiornica.
A łoś wodny śródlądowy?
- Łosioś.
Jak się nazywa środkowa część łosia?
- Łośrodek
8 Łosi?
- Łosiem
Głupi Łoś?
- Łosioł
Jasny Łoś?
- Łoświecony
Zły Łoś?
- złość
Łoś Ryba (zjedzona)?
- Łości
Ulubiona zakąska łosi?
- Łośtrygi
Łoś wiszący na ścianie?
- Łościenny.
Samica Łosia?
- Łośka.
Łoś wysmarowany klejem?
- Łoślepiający
Łoś kochanki?
- Łośnieżony
Łoś po sterydach?
- Łosiłek
I na deser:
Gdzie zamieszkują łosie?
- Na łosiedlach!
- Łośmiornica.
A łoś wodny śródlądowy?
- Łosioś.
Jak się nazywa środkowa część łosia?
- Łośrodek
8 Łosi?
- Łosiem
Głupi Łoś?
- Łosioł
Jasny Łoś?
- Łoświecony
Zły Łoś?
- złość
Łoś Ryba (zjedzona)?
- Łości
Ulubiona zakąska łosi?
- Łośtrygi
Łoś wiszący na ścianie?
- Łościenny.
Samica Łosia?
- Łośka.
Łoś wysmarowany klejem?
- Łoślepiający
Łoś kochanki?
- Łośnieżony
Łoś po sterydach?
- Łosiłek
I na deser:
Gdzie zamieszkują łosie?
- Na łosiedlach!
| Ocena: 3.76 | Głosów: 26 | Kategoria: Pytania |
Wracający z imprezy studenci pytają taksówkarza:
- Zawiózł by nas pan do akademika za dychę?
- Nie.
- A za trzy, cztery?
- Dobra.
Dojeżdżają.
- Jesteśmy na miejscu - mówi facet.
- No to chłopaki... Trzy cztery! Dzzziiięęęękkkkkuuujjeemmyyy!
- Zawiózł by nas pan do akademika za dychę?
- Nie.
- A za trzy, cztery?
- Dobra.
Dojeżdżają.
- Jesteśmy na miejscu - mówi facet.
- No to chłopaki... Trzy cztery! Dzzziiięęęękkkkkuuujjeemmyyy!
| Ocena: 4.42 | Głosów: 19 | Kategoria: Studenckie |
Babcia do wnuczka:
- Jak byłam w twoim wieku to muzyka była bardziej melodyjna.
- Babciu, ale ja włączyłem mikser!
- Jak byłam w twoim wieku to muzyka była bardziej melodyjna.
- Babciu, ale ja włączyłem mikser!
| Ocena: 0 | Głosów: 0 | Kategoria: Różne |
Ojciec krzyczy na Jasia:
- A dzisiaj dlaczego siedziałeś w kozie?!
- Bo nie chciałem skarżyć.
- A dokładnie?
- Nauczycielka kazała mi powiedzieć, kto zabił Juliusza Cezara!
- A dzisiaj dlaczego siedziałeś w kozie?!
- Bo nie chciałem skarżyć.
- A dokładnie?
- Nauczycielka kazała mi powiedzieć, kto zabił Juliusza Cezara!
| Ocena: 4 | Głosów: 2 | Kategoria: Jasiu |
Przy barze spotkali się Francuz, Niemiec, Amerykanin i Polak. Dyskusja zeszła na temat patriotyzmu i padło pytanie, z czego każdy jest dumny.
Francuz mówi:
- Ja jestem dumny z naszych kobiet - są symbolem seksu i elegancji na całym świecie.
Na to Niemiec:
- Ja jestem dumny z naszych rzemieślników, a zwłaszcza stolarzy - robią najlepsze meble na całym świecie.
Amerykanin:
- Ja jestem dumny z CIA - wie co, gdzie, kiedy i z kim na całym świecie.
Wreszcie Polak:
- A ja jestem dumny z siebie - dziesieć lat temu kochałem się z jedną Francuzką na niemieckim stole, a CIA nie wie o tym do dzisiaj!
Francuz mówi:
- Ja jestem dumny z naszych kobiet - są symbolem seksu i elegancji na całym świecie.
Na to Niemiec:
- Ja jestem dumny z naszych rzemieślników, a zwłaszcza stolarzy - robią najlepsze meble na całym świecie.
Amerykanin:
- Ja jestem dumny z CIA - wie co, gdzie, kiedy i z kim na całym świecie.
Wreszcie Polak:
- A ja jestem dumny z siebie - dziesieć lat temu kochałem się z jedną Francuzką na niemieckim stole, a CIA nie wie o tym do dzisiaj!
| Ocena: 4.18 | Głosów: 16 | Kategoria: Polak i Rusek |
Wchodzi facet do warzywniaka:
- Dzień dobry, jest Piorek?
- Chyba szczy...
- Aaa, to ja poczekam.
- Dzień dobry, jest Piorek?
- Chyba szczy...
- Aaa, to ja poczekam.
| Ocena: 4 | Głosów: 4 | Kategoria: Różne |
Spotyka się dwóch pijaków i jeden mówi:
- Jak ty to robisz, że cię żona wpuszcza do domu pijanego?
- To proste - dzwonię do drzwi, a kiedy się otwierają, rozbieram się do naga i wrzucam ubranie do domu. Żona nie chce zrobić siary i mnie wpuszcza.
Po tygodniu spotykają się znów.
- I jak poszło?
- Beznadziejnie. Zadzwoniłem, otwarły się drzwi, wrzuciłem ubranie, drzwi się zamknęły i tramwaj odjechał...
- Jak ty to robisz, że cię żona wpuszcza do domu pijanego?
- To proste - dzwonię do drzwi, a kiedy się otwierają, rozbieram się do naga i wrzucam ubranie do domu. Żona nie chce zrobić siary i mnie wpuszcza.
Po tygodniu spotykają się znów.
- I jak poszło?
- Beznadziejnie. Zadzwoniłem, otwarły się drzwi, wrzuciłem ubranie, drzwi się zamknęły i tramwaj odjechał...
| Ocena: 2 | Głosów: 1 | Kategoria: Mąż i żona |
Przychodzi garbaty do lekarza a lekarz pyta:
- Co się pan tak czai?
- Co się pan tak czai?
| Ocena: 3.5 | Głosów: 2 | Kategoria: Lekarz |
- Dlaczego wyprodukowali białą czekoladę?
- Żeby Murzyn też mógł się ubrudzić.
- Żeby Murzyn też mógł się ubrudzić.
| Ocena: 4.42 | Głosów: 7 | Kategoria: Pytania |
