Strony: | 1 | ... | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | ... | 369 |
Czym sie rozni balon od prezerwatywy?
- Gdy balon peknie to jednego mniej, gdy peknie prezerwatywa to jednego wiecej!
Jasio pisze list do sw.Mikolaja:
- Sw.Mikolaju,przyslij mi siostrzyczke!
Sw.Mikolaj odpowiada:
- Przyslij mi mamusie!
- Panie doktorze, wydaje mi się, że jestem rycerzem Jedi.
- A kiedy to się zaczęło ?
- Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce...
W Nowym Jorku pacjent wchodzi do znanego psychoanalityka. Otwiera drzwi i widzi dwie strzałki: "Mężczyźnie", "Kobiety". Idzie w kierunku wskazanym przez pierwszą z nich i dochodzi do następujących strzałek: "Miłość do matki" i "Nienawiść do matki". Znów podąża za wskazaniem pierwszej. Na kolejnych strzałkach widzi napisy: "Miłość do ojca" i "Nienawiść do ojca". Wybiera kierunek wskazany przez pierwszą z nich. Po chwili staje przed parą drzwi. Na jednych wisi tabliczka: "Ponad 20 tys. dolarów dochodu", na drugich - "Poniżej 20 tys. dolarów dochodu". Otwiera te drugie i... wychodzi na ulicę
Zrozpaczony pacjent zwierza się psychiatrze:
Jestem skończony, panie doktorze...Na prawdę nie wiem co robić...
Zona mnie rzuciła parę miesięcy temu a jej rodzina gdy mnie widzi, schodzi mi z drogi...
Psychiatra nachyla się do niego i pyta z zainteresowaniem:
Niech pan mi dokładnie powie, jak pan to osiągnął...
Przychodzi kobieta do psychiatry i mówi:
- Panie doktorze, mam problem. Mój mąż udaje samolot.
- Niech go pani do mnie przyprowadzi - odpowiada lekarz.
- Obawiam się, że to niemożliwe.
- Dlaczego?
- Ma Pan tu za mało miejsca do lądowania.
Psychiatra do swojego asystenta:
- Jak czuje się chory, który podawał się za Ludwika XV?
- Już lepiej. Teraz twierdzi, że jest Ludwikiem XIV
Psychiatra:
- Widziałam wczoraj pańskiego syna. Czy wyleczył się już z tej kleptomanii?
- Jest już znaczna poprawa. Obecnie przynosi już do domu tylko rzeczy, które nam się mogą przydać.
Maz wraca do domu lekko niewyrazny:
Zona: Piles?
M: No cos ty, ani kropelki
Z: Przeciez widze, ze ledwie stoisz na nogach. Przyznaj sie. Piles?
M: Nie pilem
Z: Powiedz Gibraltar
M: Pilem.
Siedzą 2 małpy na drzewie. Jedna pyta drugiej:
- Co jesz?
- Banana.
- A czemu on taki brązowy?
- Jem go drugi raz...
Strony: | 1 | ... | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | ... | 369 |